Owocowe czwartki stały się owiane złą sławą, a wszystko przez nieuczciwych przedsiębiorców, którzy chcą w tani sposób zrekompensować pracownikom niskie wynagrodzenie. Co to są owocowe czwartki? W prostych słowach jest to dzień w ciągu tygodnia roboczego, kiedy do biur przywożone są świeże owoce, a pracownicy mogą z nich korzystać. Są to najczęściej owoce stosunkowo tanie i ogólnodostępne, jednak przyjęło się, że jest to element polityki każdej szanującej się korporacji lub firmy. Czy warto wprowadzić je w swoim przedsiębiorstwie, i na jakie kwestie należy zwrócić uwagę?
Propagowanie zdrowego stylu życia
Jednym z najczęściej wykorzystywanych argumentów przez firmy wprowadzające owocowe czwartki jest fakt propagowania zdrowego stylu życia wśród pracowników, którzy zachęceni smacznymi i świeżymi owocami, chętniej sięgną po nie samodzielnie w domu, a ich zdrowie i samopoczucie ulega poprawie. Analogicznie, wprowadzane są również często np. środy bez windy, kiedy pracownicy muszą dostać się do swoich stanowisk pracy idąc pieszo po schodach. Jest to jakaś forma poprawy komfortu pracy osób zatrudnionych, a przynajmniej tak jest według polityki HR praktycznie większości nowoczesnych korporacji i przedsiębiorstw.
Owocowe czwartki są zwykle lubiane przez pracowników, jednak zależne jest to od wysokości zatrudnienia – często zdarza się, że pracodawca który płaci swoim pracownikom minimalną stawkę, chce zachęcić ich do większej efektywności i lojalności względem pracy, właśnie oferując im „komfortowe warunki pracy”. Czy ma to sens? Tylko wtedy, gdy stanowi to dodatek do adekwatnego wynagrodzenia – jak pokazują badania, w innym przypadku ludzie mają tendencję do kpin i wyśmiewania takiej formy polityki HR przedsiębiorstw. Próby przykrycia problemu z adekwatnym wynagrodzeniem, wykorzystując tanie rozwiązania, szybko są wykrywane przez pracowników, a to nie o to chodzi!
Stworzenie atmosfery sprzyjającej pracy
Jeżeli jesteś przedsiębiorcą, któremu zależy na komforcie swoich pracowników, a jednocześnie ważna pozostaje dla Ciebie kwestia adekwatnego wynagradzania za pracę, to owoce w pracy będą świetnym pomysłem na wynagrodzenie ludzi za ciężką pracę i efektywne wykonywanie obowiązków. Pozwoli to stworzyć przyjazną atmosferę w pracy dla osób, które na co dzień spędzają w niej większość dnia. Dodatkowo takie działanie skraca dystans między pracodawcą a pracownikami na odpowiednim poziomie, co pokazują liczne badania z tego zakresu.
Inna alternatywa?
Owoce w pracy to tylko jedna z możliwości opieki pracowniczej, którą możesz jako przedsiębiorca zaoferować. Jest to niewątpliwie najprostsza i najtańsza alternatywa, którą da się załatwić za pośrednictwem choćby internetowego sklepu ogrodniczego świadczącego usługi dostawy świeżych owoców do biurowców we wskazane dni. Niektóre firmy decydują się również na stworzenie własnego ogrodu z sadzonkami owoców, co znacznie optymalizuje koszty dostaw i kupna świeżych owoców. To świetna opcja, która pozwoli na dostarczenie świeżych owoców bez konieczności zamawiania ich u dostawców. Sadzonki drzew i krzewów owocowych zakupić można w internetowych sklepach ogrodniczych. Niemniej jednak warto wziąć pod uwagę również inne formy wynagradzania pracowników, które zwykle są bardziej doceniane przez nich samych w porównaniu z możliwością zjedzenia świeżych owoców raz w tygodniu.
Są to choćby:
- Karta Multisport,
- Prywatna opieka medyczna,
- Karnety na siłownię,
- Konkursy o premię pracowniczą,
- Wyjazdy, wycieczki pracownicze.
Są to dodatkowe benefity, które zwiększają poczucie przynależności do zespołu, a przede wszystkim stanowią miłą formę wynagradzania za owocną pracę.
Szersze spojrzenie na system opieki pracowników
Co to są owocowe czwartki już wiemy, jednak jakie są inne możliwości wsparcia i zapewnienia komfortowych warunków pracy swoim pracownikom? Warto podejść do zagadnienia, nie tylko jak przedsiębiorca, ale przede wszystkim jeden z pracowników – czy osobiście wolałbym karnet na siłownię, czy jednak świeże owoce w pracy? Odpowiedz najczęściej jest prosta, jednak oczywista pozostaje konieczność brania pod uwagę możliwości finansowych firmy. Przeliczając te kwestie i korzystając z programów dedykowanych firmom najczęściej koszty wychodzą bardzo podobne, a satysfakcja pracowników z pewnością będzie większa!
O autorze:
Aleksandra Karcz – pisarka,
autorka felietonów i licznych artykułów lifestyle.
Absolwentka Akademii Ekonomiczno Humanistycznej w Warszawie.
Źródło:
- Budowa systemu wynagrodzeń. Teoria i praktyka, Joanna Liksza, wyd. Wolters Kluwer, 2020 r.
Uwielbiam owocowe czwartki u siebie w pacy – pewnie dlatego, że kocham owoce 😀