Praca w nocy to jedno z większych obciążeń, jakimi możemy poddać nasz organizm. Jednocześnie w dzisiejszych czasach ta forma życia staje się udziałem coraz większej liczby osób. Jaka relacja występuje jeżeli chodzi o pracę w nocy a zdrowie? Czy wpływ pracy zmianowej na zdrowie zawsze będzie podobny, czy może też znaczącą rolę odgrywają tutaj na przykład czynniki indywidualne? I wreszcie czy można, a jeżeli tak, to jak pogodzić zdrowy styl życia z pracą zmianową? Przyjrzyjmy się tej kwestii nieco dokładniej i postarajmy się znaleźć odpowiedzi na powyższe pytania.
Praca zmianowa a zdrowie: czego należy się obawiać?
Przede wszystkim warto zacząć od faktu, że organizmy ogromnej większości z nas po prostu nie są stworzone do chronicznej aktywności w warunkach nocnych. Zdarzają się co prawda osoby o chronotypie sowy, które najlepiej funkcjonują właśnie w nocy, zaś ranne wstawanie bywa dla nich prawdziwą męczarnią.
Co do zasady, ludzki organizm będzie jednak negatywnie reagował na przedłużającą się w czasie aktywność nocną oraz odsypianie w ciągu dniu.
Jakich konkretnie objawów i dolegliwości można się w tym zakresie spodziewać?
Niestety, lista jest bardzo obszerna. Mieszczą się na niej między innymi:
- Problemy z zasypianiem, a także długością oraz jakością snu. Nawet jeżeli osoba pracująca w nocy zdoła wykształcić nowy tryb dobowy, to statystycznie jest sen będzie krótszy i gorszej jakości, niż sen kogoś prowadzącego dzienny tryb życia.
- Dolegliwości ze strony ośrodkowego układu nerwowego: pogorszenie pamięci, samopoczucia, koncentracji oraz innych funkcji kognitywnych.
- Większa podatność na depresje oraz stany depresyjne.
- Niedobór witaminy D.
- Dolegliwości ze strony serca, układu krążenia lub układu pokarmowego.
Już taka lista możliwych zagrożeń związanych z kwestią pt. praca zmianowa a zdrowie budzi dosyć ponury nastrój. A warto dodać, że możliwych negatywnych konsekwencji wymuszonego trybu życia może być znacznie więcej.
Czym jest Zespół Nietolerancji Pracy Zmianowej?
Zapewne niewiele osób wie o tym, że istnieje nawet odrębna jednostka chorobowa, która wiąże się właśnie z pracą w godzinach nocnych. Jednostka ta jest znana pod skrótem ZNPZ, a jej pełna nazwa to Zespół Nietolerancji Pracy Zmianowej.
Jak sama nazwa wskazuje, problem dotyczy tych osób, które po prostu nie w stanie pracować w nocy na dłuższą metę. Jeżeli jednak ktoś pozbawiony predyspozycji do pracy nocnej, za wszelką cenę będzie starał się „wytrwać”, niestety może czekać go cały szereg nieprzyjemnych objawów, które zostały opisane powyżej. Na dodatek, ZNPZ ma tendencję do nasilania się. Oznacza to, że im dłużej osoba dotknięta tym zespołem będzie starała się zaadaptować do nocnego trybu życia, tym bardziej dotkliwe i potencjalnie trwalsze będą efekty.
Dodatkowo warto wspomnieć, że ZNPZ może nasilać tendencje do sięgania po używki. U osób dotkniętych tym zespołem często obserwuje się wręcz galopujący wzrost spożycia, np. kofeiny lub ilości spalanych papierosów. Nie trzeba chyba tłumaczyć, że również te okoliczności mogą okazać się wybitnie niekorzystne dla zdrowia, zwłaszcza w połączeniu z osłabieniem układu odpornościowego.
Czy każdy organizm reaguje na pracę zmianową tak samo?
Odpowiedź brzmi: nie. Przede wszystkim warto wspomnieć o tzw. chronotypie sowy. Dotyczy on osób, które są niejako „naturalnie” predysponowane do tego, aby najlepiej i najbardziej efektywnie funkcjonować właśnie w nocy.
Czy jednak wynika stąd, że osoba o chronotypie sowy zawsze z łatwością dostosuje się do realiów pracy zmianowej? Niekoniecznie. Warto pamiętać, że nocne funkcjonowanie może oznaczać różne godziny kładzenia się spać. Dla jednej osoby późna noc to np. 3.30 a dla innej 5.30. Co więcej, osoby o chronotypie sowy często wykazują tendencję do odsypania w ciągu dnia. Tymczasem w sytuacji, kiedy pracujemy zmianowo, np. codziennie takie odsypianie po prostu nie zawsze będzie możliwe, zwłaszcza jeżeli nasze życie zawiera sporo codziennych obowiązków.
Wreszcie reakcja organizmu na pracę zmianową będzie zależeć od tak prozaicznych czynników, jak np. wiek lub ogólna kondycja fizyczna. Innymi słowy, młody i silny organizm powinien poradzić z ewentualnymi objawami negatywnymi lepiej, niż ustrój kogoś w wieku 50 czy 60 lat oraz zmagającego się z różnymi chorobami.
Czy praca zmianowa jest dla każdego?
Odpowiedź brzmi: oczywiście, że nie. Co więcej, w przypadku niektórych osób konsekwencje zdrowotne długotrwałej pracy w godzinach nocnych mogą być naprawdę poważne. Pamiętajmy, że mając do wyboru zdrowy styl życia a praca zawsze należy wybierać to pierwsze. Czy praca zmianowa może być bardziej intratna? Pozornie tak. Warto jednak zastanowić się nad tym, czy ewentualna różnica w pensji aby na pewno jest warta poświęcania naszego samopoczucia a niekiedy nawet zdrowia?
To jednak jeszcze nie wszystko. Przecież jedna z fundamentalnych odpowiedzi na pytanie pt. dlaczego warto prowadzić zdrowy tryb życia brzmi: ponieważ jest to zwyczajnie opłacalne. Osoby zdrowe siłą rzeczy rzadziej chorują, ergo nie muszą poświęcać na swoje zdrowie dodatkowych pieniędzy. Ten czynnik również naprawdę warto jest wziąć pod uwagę.
Artykuł napisał:
Radosław Łozowski zajmujący się pisaniem profesjonalnych tekstów.
Pamiętam jak pracowałem na nockach. Tragiczne to były czasy 🙁 Na szczęście mam to juz za sobą 😉